Po roku przerwy w Berlinie wróciły świąteczne jarmarki. W związku z tym w wolnej chwili wybrałam się w poszukiwaniu grzanego wina, langoszy i pieczonych migdałów. Jeżeli planujecie przyjazd do Berlina i odwiedzenie jednego z nich, pamiętajcie, że obowiązują zasady 2G lub 3G. Co to oznacza? 2G: wstęp na Weihnachtsmarkt mają jedynie osoby zaszczepione lub ozdrowieńcy. Wymagany jest elektroniczny certyfikat szczepień z kodem QR. Zasady 3G: wstęp dla osób zaszczepionych, ozdrowieńców lub z negatywnym wynikiem testu. Dodatkowo na miejscu obowiązuje nakaz noszenia maseczek.
A więc zaczynamy przegląd moich ulubionych świątecznych jarmarków w Berlinie, gotowi?
1. Weinachtsmarkt am Gendermenmarket (otwarty do 31.12.21; w godzinach: niedz. – czw. 11 do 22; pt-sob. 11 do 23)
Zdecydowanie mój ulubiony berliński jarmark świąteczny, ponieważ ma w sobie coś magicznego i wyjątkowego. Sama atmosfera jest bardziej elegancka, niż np. na Alexanderplatz, gdzie moim zdaniem jest bardziej swojsko. Prawdopodobnie wpływ na to ma jego położenie, pomiędzy takimi sławnymi budowlami w tle, jak Wielka Sala Koncertowa (Konzerthaus Berlin), czy Katedra Niemiecka (Deutscher Dom). Tutaj znajdziecie stoiska z przepięknym rękodziełem.
Kulinarnie z pewnością nie zabraknie wam niczego, a oprócz stoisk z typowymi smakołykami, znajdziecie tutaj niecodzienne przystawki i wyszukane menu. Na miejscu znajdują się przytulne i pięknie udekorowane restauracje (np. Lutter & Wegnar, czy tyrolska chatka góralska Kasermandl). Najlepiej wcześniej zarezerwować stolik.
Wstęp kosztuje 1 euro. Na terenie jarmarku obowiązują zasady 2G.
Moja kulinarna polecajka: Käsespätzle z truflami
Program kulturalny z animacjami, koncertami i pokazami znajdziecie pod tym linkiem (wersja angielska).
2. Weihnachtsmarkt am Alexanderplatz (otwarty do 26.12.2021; godziny otwarcia: pon. – niedz. 10-22).
Jarmark jest z każdej strony otwarty, nikt nie kontrolował certyfikatów szczepień czy testów, dlatego nie do końca wiem, jakie zasady tam panują. Jedyną informacją, jaką widziałam była ta o noszeniu maseczek. Wstęp do chatki Mikołaja tylko dla zaszczepionych i ozdrowieńców.
Myślę, że to jeden z najbardziej popularnych i ulubionych berlińskich jarmarków wśród miejscowych. Sama odwiedzam go bardzo często. Uwielbiam tutejsze stoiska, które są bardzo klimatyczne, śpiewające renifery i chatkę Mikołaja, gdzie organizowane są imprezy, na których królują niemieckie szlagiery. Jako ciekawostka powiem wam, że na tym jarmarku znajduje się największa świąteczną budowla (zdjęcie u góry), przystrojona 5 tys. światełek. Na dole można kupić grzane wino i niemiecki specjał Bratwurst (kiełbaskę z grilla). Piętro wyżej czeka na was przepiękny, panoramiczny widok na oświetlony i kolorowy jarmark. Na samym czubku znajdują się świąteczne figury.
Niestety w tym roku atmosfera jarmarku nie jest taka sama. Jest zdecydowanie mniej stoisk, które nie tętnią życiem, tak jak przed pandemią. Mniej muzyki i zabawy. Lodowisko nie działa, nie ma również toru curlingowego. Tym razem byłam zawiedziona.
Moja kulinarna polecajka: grzane wino o smaku jabłka i cynamonu, pieczarki z sosem czosnkowym.
3. Weihnachtsmarkt vor dem Roten Rathaus (otwarty do 2.01.22, w godzinach pon. – pt. 12-22:00; sob. – niedz. 11-22). Obowiązują zasady 2G.
Po zachodniej stronie Alexanderplatz, w samym centrum historycznego Berlina, znajduje się kolejny z jarmarków bożonarodzeniowych. Moją ulubioną atrakcją jest wielki diabelski młyn, z którego widać panoramę Berlina i takie atrakcje jak Bramę Brandenburską, czy Potsdamer Platz. Zdradzę wam, że wagoniki są ogrzewane, dlatego nawet podczas niskich temperatur przejażdżka jest bardzo przyjemna. Przede wszystkim widok dekoracji świątecznych i świecących, kolorowych stoisk jest cudowny. Poza tym sam spacer wąskimi uliczkami, wśród udekorowanych straganów i zapachu pieczonych migdałów, ma w sobie coś magicznego.
Ten jarmark polecam szczególnie rodzinom z dziećmi, na które czeka wiele atrakcji oraz zabytkowe, klimatyczne karuzele. Trzy razy dziennie można zobaczyć tam Świętego Mikołaja, jadącego na saniach z zaprzęgiem reniferów (przy fontannie Neptuna, w godzinach 16:30, 18:30, 20:30). Wokół fontanny Neptuna znajduje się również lodowisko. Jedno z moich ulubionych w Berlinie. Wstęp jest darmowy, a wypożyczenie łyżew kosztuje 5 Euro.
Szczególnie polecam: przejażdżkę diabelskim młynem lub dla odważnych karuzelą łańcuchową. Do spróbowania: pieczone migdały o smaku maślanego karmelu oraz grzany gin.
4. Weihnachtsmarkt an der Gedächtnis-Kirche (Ku’Damm; otwarty do 2.01.22, w godzinach: niedz. – czw. 11 do 21; pt-sob. 11 do 22).
Ten jarmark wydaje się być ogólnodostępny, nikt nie kontroluje testów lub certyfikatów szczepień. Zasady 2 G (szczepienie, ozdrowieńcy) w punktach gastronomicznych, gdzie można zjeść w środku. Obowiązuje nakaz noszenia maseczek.
Jeden z jarmarków, na których bywam rzadko, dlatego że jest dość daleko od mojego domu i to jedno z bardziej turystycznych miejsc. Co mnie w nim urzekło i dlaczego znalazł się na mojej liście? To z pewnością oświetlenie. Zarówno cały Ku’Damm, jak i bożonarodzeniowy jarmark są w grudniu przepięknie udekorowane i rozświetlone tysiącami lampek (Ku’Damm może pochwalić się najdłuższym na świecie świątecznym oświetleniem). Pośrodku placu, na którym odbywa się jarmark, znajduje się również wielka choinka. Stragany zachęcają zapachem smakowitych potraw oraz pięknym rękodziełem i oryginalnymi, świątecznymi ozdobami.
Moja polecajka: spacer (ewentualnie zakupy) z grzanym winem i torebką Schmalzkuchen (wypiek z drożdżowego ciasta, jak dla mnie jeden z symboli jarmarków w Niemczech) wzdłuż rozświetlonej ulicy Kurfürstendamm i cieszenie się tym przedświątecznym, magicznym czasem.
5. Historyczny Weihnachtsmarkt na RAW-Gelände (Friedrichshain, otwarty do 22.12.21; w godzinach 15 do 22, na weekend 12 do 22) Wstęp darmowy od pon. do śr. Od czw. do niedz. wstęp 2 euro (dorośli), 1euro (dzieci 6 – 16).
Podobnie, jak na Alexanderplatz nikt nie kontrolował certyfikatów szczepień czy testów, dlatego nie do końca wiem, jakie zasady tam panują. Z pewnością noszenie maseczek.
Jarmark bożonarodzeniowy w mojej dzielnicy musiał koniecznie znaleźć się w tym zestawieniu. Jest z pewnością dużo mniejszy niż pozostałe, ale za to mniej komercyjny i turystyczny. Nie jest wprawdzie oświetlony tysiącem lampek, ale za to bardziej naturalny, z płonącym ogniem i pochodniami. Ma w sobie coś tajemniczego. Czułam się tam, jakbym przeniosła się do innego świata. Niewątpliwie interesującym jest fakt, że jest urządzony w stylu średniowiecznym.
Co mi się bardzo podoba to bogaty i ciekawy program artystyczny: żonglerzy ogniem, akrobaci, strzelanie z łuku oraz kuszy, a wszystko przy dźwiękach starodawnej muzyki. Na miejscu znajduje się nawet las i zamek trolli oraz zamek rycerski. Dla dzieci takie atrakcje jak jazda na kucyku, historyczne karuzele oraz zabawa na ogromnym drewnianym kole.
Koniecznie spróbujcie: miód pitny, pieczone kasztany.
6. Lucia Weihnachtsmarkt w Kulturbrauerei (Prenzlauer Berg, otwarty do 22.12.21, w godzinach 15 do 22, na weekend 13 do 22).
Ten skandynawski jarmark musiał koniecznie znaleźć się na mojej liście. Pomimo, że odwiedza go (szczególnie podczas weekendu) masa ludzi, jest tak klimatyczny i magiczny, że z pewnością należy do moich ulubionych. Tutaj poczujcie klimat skandynawskiego Bożego Narodzenia. Swoją nazwę jarmark zawdzięcza Łucji, na której cześć 13 grudnia w całej Skandynawii obchodzi się Festiwal Łucji i która wg. starych wierzeń zapewnia ciepło i bezpieczeństwo w ciemnych porach roku.
Na tym jarmarku stoiska są w kolorze biało-czerwonym. Znajdziecie tutaj tradycyjne napoje i potrawy, np. szwedzki Glögg. Zdradzę wam, że podobno do wyboru macie 20 rodzajów grzanego wina. Ja do tej pory spróbowałam tylko pięć.
Polecam: kiełbasa z renifera i pieczone jabłka. Do tego wizytę w saunie lub wędrownej jurcie.
A jeśli zgłodniejecie po intensywnym zwiedzaniu jarmarków, zapraszam Was do sprawdzenia pysznych, świątecznych przepisów.