Pas wybrzeża liguryjskiego kryje wiele urzekających miasteczek śródziemnomorskich, dlatego za każdym razem, kiedy odwiedzam w Genui moją przyjaciółkę wybieramy się do jednego z nich. Tym razem zabieram Was na spacer do małego portu Camogli, czyli jednego z bardziej urokliwych zakątków Ligurii.
Camogli położone jest na riwierze Levante (Riviera di Levante), pasie nadbrzeżnym wchodzącym w skład regionu liguryjskiego, który ciągnie się od Genui na wschodzie do La Spezi na zachodzie.
Zakochani w Camogli
Camogli odwiedziłam w lutym, tuż po walentynkach. W związku z tym, liczne pozostałości dekoracji z serduszkami, które spotkałam w ulicznych restauracjach, przypominały o tym święcie. Od 1988 roku Izba Turystyczna i gmina Camogli organizują „Zakochani w Camogli”(„Innamorati a Camogli”), inicjatywę z okazji Dnia Świętego Walentego. Właśnie dlatego polecam wybrać się w te regiony akurat w tym okresie. Przez cztery dni w restauracjach serwowane są specjalne, ekskluzywne, walentynkowe menu dla par. W związku z tym szefowie prześcigają się w pomysłach na wyśmienite dania. Podawane są one na specjalnych talerzach, stworzonych co roku przez innego artystę. Talerz ten można zabrać ze sobą do domu. Wiele osób kolekcjonuje je.
Oprócz uczy dla podniebienia organizowane są różnego rodzaju wydarzenia kulturalne. Nadmorska miejscowość Camogli to mieszanka różnorodnych barw: turkusowe morze, czerwone, pomarańczowe, żółte i różowe budynki, zielone pasmo górskie, które za nimi wystaje. A to wszystko otulone promieniami słonecznymi. Bajkowa sceneria. Naprawdę można się zakochać i to nie tylko w walentynki.
Wioska rybacka
Camogli to także stara wioska rybacka. Są tutaj wędzarnie, sieci rybackie, które schną w słońcu wzdłuż mola, kawałek kamienistej plaży, liczne restauracje i bary oraz małe sklepiki, w których można kupić rękodzieło. Jedną z wąskich uliczek możemy wspiąć się w górę lub po prostu w nich pobłądzić.
Zimą miasteczko nie jest zatłoczone. Z małej łódki sprzedają pachnące, smażone owoce morza i ryby. W Camogli znajduje się mały port z białą latarnią morską oraz dwa artystyczne ogony wielorybów, przy których można zrobić sobie zdjęcie. To idealne miejsce, które z pewnością nadaje się na spędzenie popołudnia.
Na lunch polecam malutki lokal La Bossa di Mario. Podają przepyszną zupę rybną, tatara z tuńczyka i bruschettę z burratą i anchois. Przepis na moją wersję znajdziecie tutaj.
Jak dojechać?
Najlepszym sposobem na dojazd do Camogli z Genui jest podróż pociągiem. Wsiadamy na stacji Genova Piazza Principe lub Genova Brignole. Czas podróży ok. 35-40 minut z Genova Brignole, 50 minut z Genova Piazza Principe, a cena biletu: pomiędzy 2,80 – 3,60 Euro w jedną stronę. Wysiadamy na stacji Camogli – St.Fruttuoso.
Rozkład jazdy tutaj: https://www.trenitalia.com/en.html (strona w języku angielskim)
Samochodem dojedziemy autostradą Dei Fiori A12, najlepiej wybrać zjazd na Recco i stamtąd podążać za kierunkowskazami do Camogli. Jeżeli chcemy podziwiać nadmorskie krajobrazy, najlepiej wybrać zjazd z autostrady w Rapallo i dalej podążać drogę powiatową SP1.
Niestety, tak jak w każdym z nadmorskich miasteczek w Ligurii, jest problem z parkowaniem. Najwięcej miejsc parkingowych jest przeznaczonych dla mieszkańców, dlatego pozostałe, nieliczne parkingi są płatne. Najczęściej poszukiwania parkingu zabierają dużo czasu. My parkowaliśmy ostatnio pod supermarketem Gulliver. Wykupiliśmy bilet 3 godzinny i nie było problemu. Godzina kosztuje około 1,50 euro (jeżeli zrobimy zakupy w markecie pierwsza godzina parkowania jest gratis).
Z portu w Camogli odpływają również statki w kierunku San Fruttuoso i Portofino.