Jeżeli chcecie na zbliżające się święta przygotować coś niecodziennego i zaskoczyć Waszych gości, mam dla Was sprawdzony przepis. Przepiórki po liguryjsku to pyszne i efektowne danie, które z pewnością zawojuje Wasze podniebienia. Sos z oliwkami jest tak smaczny, że najczęściej wyjadam go z samym chlebem, aż wyczyszczę całą patelnię. Aromatyczne zioła idealnie podkreślają delikatny smak mięsa. Oliwki i orzeszki piniowe nadają mu niepowtarzalnego charakteru. Potrawę tę bez wątpienia można uznać za wykwintną.
Do przepiórek po liguryjsku najlepiej nadają się oliwki taggiasche, typowe dla regionu liguryjskiego. Ja kupowałam je w Kauflandzie. Jeżeli ich nie dostaniecie, polecam dodać mieszankę oliwek zielonych z ciemnymi.
SKŁADNIKI
1 kg wypatroszonych przepiórek (6-7 sztuk)
100 g oliwek taggiasche (ewentualnie mieszanki zielonych i ciemnych oliwek)
1 średnia cebula
½ szklanki wina białego (opcjonalnie)
500 ml rosołu/bulionu
2 łyżki orzechów piniowych (opcjonalnie migdały lub nerkowce)
2 liście laurowe
1-2 ząbki czosnku
sól, pieprz do smaku
gałązka świeżego rozmarynu
szczypta tymianku lub majeranku
oliwa z oliwek do smażenia
INSTRUKCJA
1. Przepiórki doprawić solą i pieprzem. Cebulę pokroić w kostkę, a czosnek w plastry.
2. Na głęboką patelnię wlać oliwę z oliwek i od razu dodać pokrojony ząbek czosnku. Gdy lekko zacznie się rumienić, usunąć z patelni. Należy uważać, żeby się nie spalił, wtedy oliwa będzie miała gorzki smak. W tym wypadku należy wylać oliwę i czynność powtórzyć.
3. Na gorący tłuszcz dodać przepiórki, obsmażyć przez chwilę z dwóch stron. Następnie dodać cebulę, liść laurowy, tymianek (majeranek) i rozdrobiony rozmaryn. Smażyć razem do czasu, aż przepiórki się zarumienią.
4. Dodać wino (jeżeli nie chcemy użyć wina, zwiększamy ilość rosołu/bulionu o ½ szklanki) zwiększając ogień (moc palnika). Kiedy płyn wyparuje, zmniejszyć ponownie ogień, dodać oliwki i orzeszki piniowe (jeżeli używamy migdałów lub orzechów nerkowca należy je posiekać). Dusić ok. 45-50 minut pod przykryciem, podlewając regularnie rosołem /bulionem. Jeżeli zabraknie płynu, pod koniec gotowania przepiórki możemy podlać dodatkowo wodą.