Pamiętam, kiedy pierwszy raz spróbowałam sama zrobić frytki z batatów. To było jakieś osiem lat temu i były dopiero nowością w knajpach z burgerami. Wraz z mamą i siostrą walczyliśmy, żeby ja pokroić. Wymienialiśmy się co chwilę, bo bolały nas ręce. W końcu się udało i w nagrodę zjadłyśmy pyszne frytki. Być może trafiliśmy na wyjątkowo oporne słodkie ziemniaki, ponieważ teraz nie mam z tym większego problemu. Pieczone frytki z batatów goszczą na moim stole bardzo często. Są smaczne, zdrowe i mniej kaloryczne, niż usmażone na głębokim tłuszczu. Dodatkowo w przeciwieństwie do standardowych frytek zawierają więcej witaminy A, błonnika i minerałów. Frytki z batatów przygotowuję w różnych wersjach. Z dodatkiem aromatycznych ziół, jak rozmaryn lub tymianek; posypane startym parmezanem lub cheddarem; z moim ulubionym sosem bbq; jako samodzielna potrawa lub dodatek. Bataty zawierają więcej skrobi niż normalne ziemniaki, dlatego frytki z nich nie są aż tak chrupiące. Moim zdaniem nie ma to większego znacznie, ponieważ ich fantastyczny smak wynagradza wszystko. Idealnie pasują, jako dodatek do burgerów np. do domowego cheesburgera .
SKŁADNIKI
500g batatów
3 łyżki oliwy z oliwek
sól oraz ulubione zioła i przyprawy, np. papryka, papryka wędzona, chili, czosnek, tymianek, rozmaryn
INSTRUKCJA
1. Bataty pokroić wzdłuż na frytki, o grubości ok. 1 cm. Dodać 3 łyżki oliwy z oliwek lub innego tłuszczu roślinnego. Dodać przyprawy, wymieszać.
2. Wyłożyć równomiernie na blachę do pieczenia. Piec około 15-20 minut w nagrzanym do 200 stopni piekarniku.